Autor Wiadomość
xxx
PostWysłany: Czw 21:40, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Ja jakoś bliżej słuchałam jak moja młodsza siostra miała faze xD Ogólnie lubie xD A fajny mają nowy teledysk Hyhy kojarzy mi się z jakimś horrorem, bo z tyłu ten dom i w ogóle xD http://www.youtube.com/watch?v=Wws7mnMewPw
Emotional kid
PostWysłany: Czw 21:37, 25 Wrz 2008    Temat postu:

słuchałam ich w 1/2 gim. xD
xxx
PostWysłany: Czw 20:54, 25 Wrz 2008    Temat postu:

a jak nowa płyta się podoba? ;>
Żelka
PostWysłany: Nie 13:48, 16 Gru 2007    Temat postu:

weźMilion
kayamah
PostWysłany: Nie 13:37, 16 Gru 2007    Temat postu:

Slipknot – zespół założony przez barbarzyńców z Marsa, prawie że śpiewający (głównie o bólu i głupocie). Barbarzyńcom ze Slipknota, a także larwom (czyt. legot), czyli fanom Slipknota, wydaje się, że noszenie masek zdechłych kóz jest powodem do dumy (bardziej prawdopodobne jest to, że noszą maski ze wstydu). Slipknot jest także odrzucony przez jedynie słuszne radio, ze względu na to, że staruszki nie lubią takiej muzyki.

Barbarzyńcy ze Slipknota nadają sobie numerki, ponieważ nie mogą spamiętać swoich imion, i tak:

0 Sid – dziwny oszołom, uwielbiający nagrywać zasuwanie suwaka w swojej kurtce.
1 Joey – szalony kosmita, uwielbiający rzucać kwiatami w doniczkach, a na koncertach kocha tłuc w garnki (larwy mówią na te garnki perkusja).
2 Paul – prawie jak człowiek, włączający podczas koncertów basy w swojej wieży HiFi.
3 Chris (Pinokio) – drewniana lalka, przyjaciel Rasiaka, w zespole tłucze w garnki (te garnki larwy nazywają zestawem perkusyjnym) oraz zawodzi jak wilki podczas pełni księżyca.
4 Jim – typowy szarpidrut.
5 Craig – oszołom, który bawi się na komputerze taty samplami oraz gra na dziecięcych organkach.
6 Shawn (klaun, świnia) – tak jak Chris, wali w garnki i zawodzi jak wilki podczas pełni księżyca.
7 Mick – napakowany szarpidrut.
8 Corey – główny wokalista zespołu, świr, mówi, że nawet bez masek Slipknot podbijałby serca nastolatków.

Dyskografia

M.F.K.R. – wydana w nakładzie 1000 egzemplarzy płyta chodnikowa. Choć nie jest to nic ciekawego, nawiedzone larwy dałyby się pociąć za własny egzemplarz.
Slipknot – pierwsze kłopoty zespołu; z powodu natłoku 15 słabych utworów Slipknoci nie wymyślili nazwy dla płyty.
IOWA (Iwona) – barbarzyńcy postanowili wyjść naprzeciw twierdzeniom, że nie są tró (co im na szczęście niestety nie wyszło) i nagrali zbiór wrzasków i hałasu. Iowa to stan w USA - Slipknoci stamtąd pochodzą, to tak nazwali album.
Disasterpieces (Disaster-PiS-ses) - jeden z tych mniej udanych koncertów - takie siki. Ku zaskoczeniu widowni, honorowymi gośćmi byli performerzy z PiS-u.
Vol. 3 – takie nie wiadomo co.
9.0 Live – w końcu barbarzyńcom ze Slipknota pokończyły się pomysły na piosenki, nagrali więc na kasetę magnetofonową swój koncert, który zagrali przed kilkoma kumplami z podstawówki i tak powstał Chocapic. TFU! Tak powstał 9.0 Live.
Clan – następny zbiór nędznych remików, chłopcy nie mieli co nagrywać to zainwestowali w recycling.
Crowz – jeszcze jeden recycling recyclingu z jeszcze gorszą jakością.
Welcome to Our Neighborhood - film nagrany tanim aparatem fotograficznym, którego i tak nikt nigdy nie widział.


Typowy Fan (TO JA!!! )

Pokój prawdziwego fana Slipknota. Reszta to pipy.Fan Slipknota to dość specyficzne stworzenie, wyróżniające się spośród innych następującymi cechami:

każdy milimetr kwadratowy swojej garderoby (czasem skóry) pokrywa napisem o oczywistej treści: „Slipknot”. Robi to, mimo iż garderoba najczęściej fabrycznie zawiera już ten napis;
każde miejsce jest dobre na niezwykle treściwe hasło „PEOPLE=SHIT”. Zatem, mając w szkole fana Slipknota, z pewnością na każdej ławce czy krześle znajdziemy taki napis;
fan Slipknota wykorzysta każdą, nawet nieodpowiednią okazję, by pochwalić się swoimi poglądami na temat swojej egzystencji: tym, że nic nie ma sensu, wszystko jest do bani itp.;
fan Slipknota uwielbia wyróżniać się z tłumu, kocha swoją inność, nie akceptując równocześnie innych typów odmienności.
nosi zawsze tą samą, nigdy nie praną, szatańską koszulkę Slipknota.
nigdy nie nosi płaszcza ani kurtki, bo to zakryłoby napis „Slipknot” na bluzie. Czysta prawda! Blue_Light_Colorz_PDT_45


Znane utwory
Wait and Pee
Liberate (Bananas)
Before I Masturbate
Smark It Out
Left Around
I am Holy
WeźMilion
My plagiat
New kastration
Serfejcing
Kozy=Shit
Żelka
PostWysłany: Nie 12:52, 16 Gru 2007    Temat postu:

Vermillion *.*

i wait and bleed xD
kayamah
PostWysłany: Sob 23:12, 15 Gru 2007    Temat postu:

Boskiiieee... "Slipknot" i "Iowa" to zdecydowanie najlepsze płyty jakie słyszałam. "fuck me! I'm all out of enemas!"
Dead Girl
PostWysłany: Sob 22:53, 15 Gru 2007    Temat postu:

Hym.. a jaa Wait and Bleed xD
xxx
PostWysłany: Sob 22:43, 15 Gru 2007    Temat postu:

Uaua, ja też Spit It Out lubie
kayamah
PostWysłany: Sob 21:49, 15 Gru 2007    Temat postu:

SlipkNoT my Love. Boski wokal Corey'a, ten jego ryk i "gadanka". Szczególnie w "Spit it out". I ta perkusja, Joey jast niesamowity. Szybkość i umiejętność grania do góry nogami. Boskie piosenki, rozwalające teksty. Pyszne! PEOPLE=SHIT

http://www.youtube.com/watch?v=9zxQQeGU0bs boskie!

http://www.youtube.com/watch?v=SrJ2X-yOf14 If you're 555, when I'm 666... Twisted Evil
Roxi
PostWysłany: Pon 15:37, 04 Cze 2007    Temat postu:

aha xD
The Wicked Witch
PostWysłany: Śro 19:38, 30 Maj 2007    Temat postu:

E, nie w tym sensie
Roxi
PostWysłany: Śro 19:13, 30 Maj 2007    Temat postu:

The Wicked Witch napisał:
A to dlatego, ze oprócz metalu uwielbiam też melodyjne brzmienia i ciekawy wokal... xD


moim zdaniem stone sour ma melodyjny wokal Wink
xxx
PostWysłany: Pon 13:34, 28 Maj 2007    Temat postu:

Slipknota słucha moja młodsza siostra.. xD
The Wicked Witch
PostWysłany: Nie 15:48, 27 Maj 2007    Temat postu:

Hmm, ja jako fanka metalu niekoniecznie ich uwielbiam Very Happy A to dlatego, ze oprócz metalu uwielbiam też melodyjne brzmienia i ciekawy wokal... Tak że nie do końca mnie interesują xD
Dzuls
PostWysłany: Nie 15:09, 27 Maj 2007    Temat postu:

Slipknot...super grają. Ogólnie to nie lubię metalu i jego odmian, ale przecież Slipknot ma swój własny styl i inność za którą można ich polubić.
Summer
PostWysłany: Nie 14:28, 27 Maj 2007    Temat postu:

Kooocham Slipknota
Roxi
PostWysłany: Pon 19:57, 07 Maj 2007    Temat postu:

2 moje ulubione zespoły \m/
skakanka
PostWysłany: Śro 10:59, 17 Sty 2007    Temat postu:


nie przejmujcie sie mna
CoB
PostWysłany: Śro 10:46, 17 Sty 2007    Temat postu:

No Coreya można zobaczyć przecież w Stone Sour bez maski , i nni członkowie udzielają się też w innych zespołach grając bez masek , a co do twórczości to są dobrzy w tym co robią.
Dante
PostWysłany: Sob 9:58, 23 Gru 2006    Temat postu:

\m/
skakanka
PostWysłany: Śro 18:39, 20 Gru 2006    Temat postu:

A widzisz ja zdjątka nie znalazłam. dzieki
Dante
PostWysłany: Śro 18:28, 20 Gru 2006    Temat postu:

Ależ wiemy jak wygląda towarzystwo, znaczy sie wiemy jak wygląda #4 a wygląda tak ... Jim Root czyli #4 przed państwem

http://www.jimroot.slipknot.pl/podstrony/media/galeria/inne/10.jpg
skakanka
PostWysłany: Nie 13:39, 17 Gru 2006    Temat postu:

Niezli...Strachowicie podoba mi sie Duality.
Ciekawe jak towarzystwo wygląda bez masek (??)
Dante
PostWysłany: Nie 21:30, 03 Gru 2006    Temat postu:

Slipknot \m/ ^^Teraz lekki buraczek na mojej twarzy, bo do tej pory skaczę po domu podczas oglądania "Distasterpieces" brak mi słów na tych kolesi, są wielcy ... nikt tak jak oni nie potrafi zrobić przedstawienia, oryginalny image, porno podczas koncertów, "lanie" na widownię oraz rzucanie martwym krukiem jest ich domeną ' poprostu cud miód i Corey Razz Co do twórczości, "faków i szitów" jest pełno ale cel jest szczytny Smile są boscy ! xD

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group