Rozstania i powroty

Anamara

Z wielu miejsc przychodzimy i odchodzimy. Często nie chcemy odejść, ale źle się czujemy z pewnymi rzeczami i boimy się zostać, boimy się też wrócić.
A jednak czasem się wraca, gdy się potrzebuje tych, których się opuściło.

No.

Więc rozmawiałam z Klaudią i postanowiłysmy spróbować wrócić razem, żeby było raźniej i bez strachu.

Mam nadzieję, że nas..ciepło przyjmiecie....no...

xxx

No taak, to taki nasz wspólny post Wink

Spróbujemy jakoś wrócić xD

Anamara

To moje bylo glupie, takie filozoficzne xD

Emotional kid

no dobra, Anamara rozumiem czemu odeszła, ale Klaudia to juz w ogóle...

Anamara

Każdy ma swoje masy, schizy, doły itp, nawet, jeżeli dla kogoś innego powody są bezsensowne albo ich wcale nie ma, to dla takiej osoby mogą się znaleźć różne przyczyny...i być one ważne i sensowne.

xxx

Ja nie musze wracać Wink

Dzięki Anamara, że sie tak starałaś, ale jest jak mówiłam xD Nic tu po mnie

The Wicked Witch

Jak ktoś chce wrócić, to przecież nikt go stąd nie wywali; Klaudia, tu chodzi o to, że wszyscy byli bardzo zdziwieni i nie wiedzieli, co się stało, więc to mogło być trochę nie w porządku. Co oczywiście nie znaczy, że "nic tu po Tobie".

Emotional kid

spoko ej, przecież nic nie napisałam takiego, nie napisałaś nic, dlaczego i w ogóle, cżłowiek ma prawo być ciekawy

xxx

Ale miałaś to gdzieś, prawda? To jest to, może nie zrobiłabym tego, ale ja jestem dla Was nikim. Czyż nie?
No tak, a kim bym chciała być, nie?

Emotional: Wystarczyło napisać na PW, na fbl, last.fm, gg mam nawet w profilu podane Wink

Emotional kid

nie rozumiem kompletnie twojego punktu widzenia, to że się na ten temat nie wypowiedziałam, nie znaczy, że mnie to nie obeszło, prawda?
wg mnie bez ciebie forum upadło, bo teraz działają tylko Wicked, Summer i czasem Zosia, ja tylko rzucam okiem czy cos nowego jest i tyle... fajnie bedzie jesli obie wrocicie

a twoje gg zapisałam sobie od razu jak podałaś, że je zmieniłas.

PS a to w ogóle było do mnie xD? to że mnie nie obeszło?

Summer

Dokładnie,ostatnio się nad tym zastanawiałam, ze forum nam zdechło.
Nie wiem dlaczego Klaudianka uważasz, że nic tu po Tobie.
A nie napisałam do Ciebie nigdzie, bo ja mam chore lęki, już wspominałam

.

A tak poza tym to HIP, HIP HURAAAA, że wracacie

.

xxx

Nie do Ciebie, do Wicked xDD

The Wicked Witch

Ja osobiście nie chciałam się wtrącać, i tak nie wiem o co chodzi, więc wielkiego wkładu bym nie miała. Po prostu myślałam, że wrócisz i jeżeli to zrobisz, to będzie dużo lepiej Smile

Anamara

Nie wiem...np. ja odczuwam to tak, ze tutaj czujecie do mnie niechęć (szczególnie Wicked, nie będę owijała w bawełnę...). Logiczne, że czuję się niekomfortowo i dlatego tez odeszłam...i nie było tak, że mam to gdzieś itp, chciałam wrócić.

I jak zobaczyłam, że Klaudia odeszła to przezylam lekki szok i postanowiłam razem z nią wrócić...a raczej spróbować wrócić, żeby lepiej nam było.

The Wicked Witch

Anamara, trudno, żebym po tamtej rozmowie wszystko zapomniała i śpiewała ody na Twoją cześć

Jeżeli wypowiadałaś się w Shoutboksie i masz zamiar wrócić na forum, to na razie jest mi to obojętne, nie mam zamiaru Ci przecież ubliżać ani nic, więc to chyba nie jest problem.

Klaudia, przykro mi, że tak to odebrałaś. Myślałam, że może coś złego stało się między Tobą a Żelką, więc tym bardziej nie chciałam w to wszystko ingerować, bo to jest raczej delikatna sprawa. Miałam nadzieję, że wszystko samo jakoś wróci do normy, ale skoro tak to wygląda...

Anamara

Też myślałam, że to sprawa pomiędzy Klaudią a Żelką, ale postanowiłam za wszelką cenę sprawić, żeby wróciła. Bo ja Wam na *uj potrzebna, ale ona to już coś innego.

xxx

Tyle, że to nie przez Żelke, a w tam tym czasie było między nami dobrze Wink

Emotional kid

ej to wracacie, czy bedziemy się tak zastanawiać i wnikać Mr. Green

?
zamykac temat i do robotyyyy

The Wicked Witch

No właśnie. Nie ma co tego roztrząsać.
Nie wiem w ogóle co się stało, a nagle okazuje się, że to moja wina -.-