..hm..jakieś ich wypowiedzi..

The Wicked Witch

Kilka osób potwierdziło, że takie sytuacje zdarzają się coraz częściej i większość mówiła, że to był ich pierwszy wymarzony koncert MCR, a zostali olani, nie ukrywali, że w domu bardzo to przeżywali

Jeszcze jakieś usprawiedliwienie?

Aha, no właśnie, nie każdy frontman strzela tektami, które mogą obrazić fanów, naprawdę Wink

jaa1212

No pewnie najlepiej powiedzieć, że nic by mu się nie stało jakby się przywitał. Ja czytałam dużo wypowiedzi w których fani byli bardzo zadowoleni. Gerard machał im uśmiechał się do nich itd. to normalne, że zdarza mu się tego nie zrobić. Bez przesady. Jeśli chodzi o te teksty to ok nie każdemu musi to odpowiadać ale one nie świadczą w ogóle o tym, że się zmienił. Zawsze mówił takie rzeczy na koncertach. I wierzcie mi, że na koncertach mówi się i robi rzeczy których normalnie by się nigdy nie zrobiło. I nie bądźmy tacy wrażliwi na swoim punkcie. To nie miało na celu obrażenia fanów. I pragnęłabym zauważyć, że inni członkowie zespołu też udzielają wywiadów, a to, że Gerard jest liderem i udziela ich najwięcej to zapewne sprawa którą sami ustalali i należy to uszanować. I nie uważam, że Gerard źle traktuje fanów. Nigdy źle ich nie potraktował, nie był niemiły, zawsze dobrze się o nich wypowiada. A to, że nie wychodzi po koncertach naprawdę nie świadczy, że ma ich w dupie tylko po prostu już go to widocznie męcz, nie ma siły. Byłoby miło, jakby Ray, Bob czy reszta zespołu też wyszła do fanów ale oni też tego nie robią a nikt nie nazywa ich dupkami. Moim zdaniem to jest troszkę chore tak do tego podchodzić. A jeśli chodzi o jego życie prywatne to króciutki, skromny i cichy ślub jest pewnie dowodem na to, że tak sprzedaje swoje życie prywatne?

Nie rozumiem jak to może tak strasznie boleć. To, że Gerard nie wyszedł po koncercie. OD razu widać po co niektórzy w ogóle się wybierają na koncerty. Myślę, że chłopaki nie byliby zachwyceni z takich fanów.

The Wicked Witch

Nie chodzi konkretnie o Gerarda

Reszta zespołu WYCHODZI do fanów. A na pewno nie minęłaby ich bez słowa, kiedy Ci z poświęceniem marzną, żeby tylko zobaczyć swojego idola. Muzyka muzyką, ale zazwyczaj lubi się zespół jako całość, również jako osoby prywatne i temu się nie da zaprzeczyć, po prostu tak jest. Gerard przyjął na siebie zaufanie fanów, stał się dla nich wzorem i to jest normalne, że chcieliby go zobaczyć. Myślę, że nikt nie poprzestałby na koncercie, gdyby miał możliwość bliższego kontaktu ze swoim idolem.
Czy te zadowolone wypowiedzi fanów są z ostatnich miesięcy? Bo ja przeglądam je od czasu do czasu i tak jak pisałam, naprawdę dużo pojawiło się wypowiedzi negatywnych - od fanów, którzy czują się skrzywdzeni. Podobno Gerard jest nerwowy, arogancki i traktuje fanów z góry, czego nie robił wcześniej. To tyle.

jaa1212

Z tego co mi wiadomo, tylko Frank czasem wychodzi do fanów. A te wypowiedzi były z ostatnich koncertów. Sama byłam na koncercie i Gerard odnosił się do fanów miło i przyjaźnie. Ja rozumiem, że każdy chciałby spotkać się z zespołem bliżej ale to nie powinno być priorytetem. Powinien liczyć się koncert a widzę, że niektórzy skupiają się na tym, że Gerard nie wyszedł do fanów niż na tym, że jak zwykle dał z siebie wszystko na koncercie. I skąd pewność, że reszta zespołu nie postąpiłaby tak jak Gerard? Nie wyskakujmy od razu tak na niego. Widocznie miał jakąś sprawę, różne rzeczy mogły się dziać. To nic wielkiego, że nie powiedział słowa "Cześć". Naprawdę Was nie rozumiem. Gerard zawsze ciepło wypowiada się o fanach. I powtarzam, że byłam na koncercie i nie zauważyłam żadnej arogancji. Może po prostu czasem się jakoś zachował, komuś się nie spodobało i od razu ludzie robią z tego aferę. Koncert się skończył, ochrona od razu zaczęła wywalać ludzi ale wszyscy byli bardzo zadowoleni.

The Wicked Witch

Tu nie chodzi o pojedynczą sytuację Wink

Rzeczywiście nie ma co robić z histerii z jednego przypadku, bo powodów mógł mieć wiele, ale ja widzę problem, bo takies ytuacje zdarzają się coraz częściej. Byłaś na koncercie, dobrze, na każdym byłaś? No właśnie. Raz mogłaś trafić dobrze, a ktoś inny też mógł mieć ich pierwszy koncert w życiu i zostać tak olanym. Wejście za kulisy albo w okolice ich busa nie jest priorytetem, ale nadprogramową możliwoscią bliższego konatak z zespołem i taki kontaktu od czasu do czasu chyba nie jest dziwny.
Gerard może i dobrze wypowiada się o fanach, ale gdybyś uważniej śledziła to, co on robi, to byś wiedziała, że te słowa nic nie znaczą i są bez pokrycia Wink

Wierz mi, żadnej przyjemności nie sprawia mi ocenianie zachowania Gerarda w ten sposób, ale nie będę go idealizowała i dlatego patrzę obiektywnie, wyciągam wnioski. Z przykrością muszę przyznać, że zmienił się na gorsze, bywa.

jaa1212

Tak nic nie znaczą bo nie wychodzi do fanów po koncercie. Ok na pewno mu się zdarza olać fanów. Ale bez przesady każdemu się to zdarza. nie zawsze tak robi. to jest parę sytuacji. Według waszego myślenia chyba powinniśmy oskarżać o chamstwo cały zespół, bo oni w końcu też olewają fanów. Myślę, że niektórzy zapominają, że on też ma swoje życie prywatne i nie będzie go wiecznie spędzał na rozdawaniu autografów. Czasem to robi, czasem nie. Normalne. Było parę sytuacji w których Gerard olał fanów i od razu go nie wiadomo jak oskarżacie. Jest tylko człowiekiem. Ma złe i dobre dni. Kiedyś tez na pewno mu się to zdarzało.

Vampire Princess

Gerard to Gerard człowieka nie zrozumiesz tym bardziej jak nie znasz. Co tkwi w jego głowie? Nie wiadomo, jak każdy człowiek coś sobie ubzdurał. Choć widać i to jest pewne, że to nie ten sam Gerard co dawniej. No, ale cóż... My na to nic poradzić nie możemy. Co do wychodzenia do fanów, hmmm zdarza się różnie, raz wychodzi do nich , raz nie. Jeśli ich olewa, staje do nich tyłkiem i pali fajkę. Cóż Dupek to Dupek xD Ma filmy... Miło jak się przywita, podpiszę parę karteczek, a może z czasem mu się to nudzi, może nie ma sił... Nie wiadomo. O!

Rozpisałyście się xD A moje zmęczone oczy od html'a omal zawału nie dostały jak to zobaczyły.

Summer

Chciałam zauważyć jedną rzecz.
Nie napisałam dupek. Napisałam Dupek.
Przez duże D.
A to jest znacząca różnica, bo określiłam go mianem, które nabrało innego znaczenia na tym forum, ale jest to historia zawiła i długa, której Ty nie zrozumiesz, bo jesteś tu za krótko xD Więc nie chodziło mi o dosłowne znaczenie słowa dupek xDDD

The Wicked Witch

Otóż to

Każdy ma swoje zdanie, ale drogi użytkowniku jaa1212 ( Laughing

), myślę że Ty też nie byłabyś zadowolona, kiedy byś czekała na niego w deszczu, zimnie, a on by Ci przeszedł przed nosem w swoich GWIAZDORSKICH OKULARACH xD Bo tak właśnie było. Wiadomo że mógł mieć gorszy dzień, ale trochę kultury

Albo to jego rzucie gumy podczas wywiadów... Podziw, co? Confused

Vampire Princess

Nie zapomnajmy o paleniu papierosa tyłem do fanów Rolling Eyes

A Ci go mogli wołać

The Wicked Witch

Taak... Nie no, ideał

jaa1212

Nie uważam żeby był ideałem, bo na pewno ma dużo wad i zalet jak każdy człowiek. Myślę tylko, że Wam łatwo jest oceniać jego zachowanie, bo nie jesteś tacy popularni jak on. Mnóstwo gwiazd nie wychodzi do fanów i to jest normalne. Może nie ma na to ochoty? Być może nie lubi być stratowany przez tysiące napalonych lasek? Może dla niego kontakt z fanami ważniejszy jest na koncertach(dla fanów chyba też powinien) i dlatego m.in do nich nie wychodzi. Ok to z papierosem może nie było miłe ale bez przesady. Pomyślcie trochę co by się działo jakby reagował na każde wołania fanów? Na pewno już dawno by zwariował. Zresztą dajmy mu trochę wypocząć. Naharował się na koncercie to niech sobie zapali tego papierosa i odpocznie. Jak chcecie żeby ktoś do Was wychodził albo chcecie na kogoś popatrzeć to idźcie na pokaz mody a nie na koncert. Śmieszy mnie Wasze myślenie i byłoby miło gdybyście skupili się raczej na muzyce, a nie na tym jak to Gerard się zmienił itd. Z tego co widzę dyskusje na tym forum ograniczają się do rozmów typu "Fajnie by było jakby Gerard był z Bertem albo Jakie Gerard ma długie palce". W ogóle nie koncentrujecie się na muzyce. Temat jest o jednym a Wasze wypowiedzi o czymś zupełnie innym. Szczerze Wam powiem, że mam gdzieś to czy Gerard się zmienił, kto jest jego dziewczyną, jaki ma kolor włosów i to czy jest chamem, bo dla mnie liczy się muzyka i zawsze będę go uwielbiała za jego teksty, za głos i za muzykę. A to co napisałam na tym forum jest wynikiem tego, że przeczytałam Wasze wypowiedzi i nie mogłam się powstrzymać żeby nie wypowiedzieć swojego zdania.

teenager_xx

ale masz problem

rozumiem, ze sie moze zdenerwowalas. ale to jest forum i kazdy ma prawo do swojego zdania.

a widzisz, moze ty masz inne i sobie je miej. ja mam inne zdanie niz ty. jesli ty sie koncentrujesz na muzyce to sie koncentruj, a ja np nie chce i co ? przeciez nic mi nie zrobisz Xd

Dead Girl

Boże.
Co tu się dzieje xD
Dziewczyno, jaa1212, wybacz, ale mym skromnym zdaniem, Ty nie zrozumiesz struktury tego forum, ani myślenia jego użytkowników

jaa1212

To fakt. Nie rozumiem i uważam je za głupie. I tyle z mojej strony.

teenager_xx

to idz na te "oficjalne polskie" XD tam to dopiero z nimi jest zle xd
to se uwazaj za glupie, ty jego nie zalozylas, i sama sie zalogowalas Smile

Dead Girl

Pff, trochę kultury proszę. Głupie? Haha.
Przychodzisz tu, kłócisz się nie wiadomo o co i stwierdzasz, że forum jest głupie. Okay.
Chodziło mi, że mało zrozumiesz po jednym dniu tutaj i się nie mylę.

jaa1212

Spokojnie. Pisząc "głupie" miałam raczej na myśli Wasze myślenie. A jeśli chodzi o oficjalne polskie to według mnie jest świetne. Panuje tam porządek i są prowadzone mądre dyskusje.

Dead Girl

I przez to jest nudne. Spokojnie. Ty wolisz prowadzić "mądre dyskusje" a np. ja gadać, może niemądrze, ale przynajmniej dobrze się bawię.
I wogóle to to nie jest temat żeby takie dyskusje właśnie sobie urządzać.
Może skończymy tego offa i tyle. Dziękuję.

Vampire Princess

Napisała, że dla niej liczy się muzyka i nie obchodzi ją nic poza nią czy coś... To po co wchodzi na forum ??

Nie no nie rozumiem takich ludzi

The Wicked Witch

Przepraszam bardzo, ile można rozmawiać o muzyce? xD Wydali trzy płyty, ok, DVD, w porządku. Na ten temat właściwie zostało już wszystko powiedziane. Czy mamy z tej okazji zawiesić forum i czekać aż wyprodukują coś nowego?

Zespół to nie tylko muzyka i Twoje myślenie bynajmniej nie jest lepsze niż nasze, tyle na ten temat xD

jaa1212

Chodzi mi tylko oto, że wolę dyskutować o ich muzyce a nie o Bercie, palcach Gerarda, Elizie itd. Może Wy nie macie nic więcej o muzyce do powiedzenia. Na szczęście są inne fora, na których można o tym porozmawiać. Przepraszam za zamieszanie. Ja już kończę ten temat. Na razie.

Vampire Princess

To kur... po co jeszcze z nami gadasz, skoro są lepsze fora?

W końcu to forum mamy prawo pogadać o totalnych głupotach -.- Nie mozna w kółko o jednym.

nadine

Chyba na więszości forach nie rozmwia się jedynie o muzyce, tylko o zespołach itp...

The Wicked Witch

Pokażcie mi forum, w którym jest mowa tylko o muzyce My Chemical Romance

No, proszę. Zakładam, że nie ma. Bo takie forum szybko by padło. Jak chcesz porozmawiać o muzyce, to to zaznacz, ale taka dyskusja i tak się kiedyś skończy, to nie jest jakiś szeroki temat.