..hm..jakieś ich wypowiedzi..

xxx

To chyba było, że wszystko on.. xD

Summer

Nie pamiętam

xD

The Wicked Witch

Ja to dodałam, to wiem xD Wszystkie powiedział Gerard. A jak mówił ktoś inny, to podpisywałam

The Wicked Witch

Wszystko Łej:
- I want to hear all the ladies fuck themselves...
- Because I'll have you know I fuck myself on a daily basis. It goes like this.
- You're gonna touch yourself make it sound convincible
- Ladies…you're gonna spend most of the rest of your lives doing this.

Ehym Confused

Jakiś niedopieszczony czy co?

Summer

Dlaczegooooooooooooooooooo on jest taki głupi i niewyżyty, i zboczony, i bezczelny, i wstrętny?!

Niech sobie poogląda tanie pornole a nie... Będzie kulturalne kobiety demoralizował.

The Wicked Witch

Żona mu już nie wsytarcza? Confused

Znowu?

Summer

To niech idzie na dziwki, albo nagra sobie na mp3/ipod'a orgazm żony...

The Wicked Witch

Bahah xD Może to też nie wystarcza? Kto jak kto, ale on nie wygląda na demona seksu xDD

Summer

To niech sobie kupi wibrator --' Ten człowiek zaczyna mnie cholerne denerwować i jak przyjedzie do polski, i odpali na koncercie taki tekst... Zabiję!! Evil or Very Mad

oczywiście, że nie wygląda, ale może... Może się za takiego uważa... jeżeli sądzi, że kobiety będą robić to co on chce, to się bardzo myli.
Trzeba mu zburzyć światopogląd. xDD

The Wicked Witch

Za dużo groupies ma w USA i dlatego boi się przyjechać do Polski, bo go zjedzą feministki xDD
Swoją drogą, fani coraz częściej skarżą się na zachowanie Łeja, ostatnio na buzznecie wypowiadała się jedna dziewczyna, która mówi, że kilkaset osób czekało na niego po koncercie, żeby zrobił to co zawsze, przywitał się, dał parę autografów, itd. Było zimno, padał deszcz, a oni sporo się na czekali i jak w końcu przechodził Łej, to ich kompletnie olał i nawet głupiego "hi" im nie powiedział Rolling Eyes

Gwiazdor wielki.

Summer

Co za... Co za... Co za Dupek!!! Evil or Very Mad

Jak ma zapewnione regularne orgazmy od Lyn-Z to myśli sobie, że może olewać fanów Czy on uważa, że jest pępkiem świata i wszystko kręci się wokół niego?
No komuś się hierarchia wartości porąbała.
ciekawe jak on czułby się na ich miejscu.
Musimy coś z tym zrobić xDD

The Wicked Witch

No nie? Kiedyś się tak nie wywyższał, nie wciskał swojego życia prywatnego do mediów, a teraz powtarza tylko ciągle te puste słowa o szacunku, wdzięczności, moralności, bla bla bla...
A co chcesz zrobić?

Summer

No tak.
Nie ma to ja zaprzeczać samemu sobie.
Hej, jestem Gerard Way i za 5 dolców sprzedam Ci całe moje życie.

No nie wiem xDDD
Porwać, pobić, umoralnić

.
Wysłać miłe maile

The Wicked Witch

O, maile to jest to, kolejna seria pogróżek? xD
GÓpi. Za karę ktoś rozsyła plotki bo buzznecie, że Łej rozstał się z Lyn-Z, rzekomo pisała to osoba z firmy jakiejś-tam, Ray, Matt i MSI odmawiają komentowania tej sprawy, a reszta nie odpowiada na telefony, phy

Summer

Oczywiście xDD

I dobrze mu tak. Pfff...

The Wicked Witch

Nie wiem, może niektórzy liczą, że jak poczyta takie 'newsy', to przyjdzie mu do głowy, żeby wprowazić je w życie. Może jeszcze pomyśli, że to jego własny pomysł, tak jak z Kat i FLW Laughing

Summer

To kretyn. po nim można spodziewać się wszystkiego

Myślę, że po przeczytaniu tych maili zareagowałby tak jak w tym wywiadzie.
I pewnie by się popłakał xD

The Wicked Witch

Taak, no bo cóz to za straszna tragedia: nie wszyscy fani uważają go za boga seksu...!

Pewnie najpierw by nie uwierzył.

Summer

Och.
Połamiemy kiedyś dziecku kredki xDD

jaa1212

Przepraszam, że się wtrącam ale mam nieco inne zdanie. Byłoby miło gdyby fani spojrzeli na wokalistę swojego ulubionego zespołu z nieco innej strony. Łatwo jest powiedzieć: " Jest dupkiem, bo nie wychodzi do fanów". Ale nikt nie wpadnie na to, że facet, który ma 30 lat nie ma już jednak tyle siły. Przez 1h30min szaleje na scenie, już w połowie Teenagers jest cały zadyszany. Ale ciągle się stara, robi szpagaty w powietrzu, ciągle bawi ludzi i nie schodzi ze sceny tylko śpiewa dalej i olewa to, że już nie ma siły. Myślicie, że po takim wysiłku ma jeszcze siłę wychodzić do tłumu rozwrzeszczanych i piszczących fanek? Ja myślę, że nie. Kiedyś byli mniej znani i pewnie z chęcią wychodzili do fanów, ale teraz to wygląda inaczej. Jest pełno napalonych laseczek piszczących i rzucających się na Gerarda. Zresztą ja myślę, że na koncert idzie się przede wszystkim żeby posłuchać zespołu. I myślę, że Gerard śpiewa nie po to, żeby wszyscy kochali tylko jego. Są zespołem. Poprzez muzykę chce na pewno coś przekazać, podzielić się czymś z ludźmi. Nie robi tego po to, żeby później wychodzić do fanów i słuchać jak wszyscy się tylko nim zachwycają. I nikt nie wspomni i Ray'u Bobie Majku.. Wszyscy uważają, że to Gerard jest zły, ale tak naprawdę nikt sobie nie zdaje chyba sprawy z tego, że to on udziela mnóstwa wywiadów i, że to na jego widok ślinią się nastolatki. Od fanów oczekiwałoby się raczej pewnego zrozumienia, bo ja myślę, że jego już czasem męczą spotkania z fanami, tym bardziej po tak długiej trasie. A jeśli chodzi o te wypowiedzi to nie sądzicie, że to nic złego powiedzieć coś takiego na koncercie? Dajcie spokój. On mówi to, żeby rozbawić ludzi. W końcu grają taką muzykę. Trudno żeby był święty. I myślę, że nie ma nic złego, że czasem na koncertach ma ochotę sobie tak poświntuszyć. Tym bardziej, że wszyscy są zadowoleni i piszczą z zachwytem.

Summer

Wiesz... Myślę, że wysiłkiem nie jest powiedzieć nawet głupie 'cześć'.
Bo rozumiem, że siły można nie mieć.

A co za dużo to niezdrowo, jeśli chodzi o te teksty.

A poza tym to właśnie dlatego, że tak pcha się przed kamery, można pomyśleć, że jest demagogiem.

jaa1212

Pcha się przed kamery? Nie sądzisz, że to dlatego, że jest liderem zespołu i do niego należy ten obowiązek? Moim zdaniem to przesada. Naprawdę to taki straszny ból nie usłyszeć"cześć". Proszę Was spójrzcie na to z trochę innej strony. On ma naprawdę dużo na głowie. Zresztą po co ma mówić "cześć" ludziom z którymi się witał i żegnał na koncercie? A jeśli chodzi o te teksty to chyba powinniśmy w takim razie wrzucać na Franka za to, że ciągle się rzuca na Gerarda. Ale każdy powinien wiedzieć, że koncerty to zupełnie co innego niż potem dalsze życie po koncertach, czy przed. To są emocje. Oni wariują na scenie, robią i mówią różne rzeczy, fani też nie są lepsi. Na koncertach chodzi oto żeby się dobrze bawić i przeżyć coś wyjątkowego. Zresztą ja w towarzystwie znajomych też mówię czasem takie rzeczy ale nikt mnie od razu tak nie ocenia, bo każdy wie, że to są jaja. Tak samo Gerard, Nie zapominajcie, że on jest tylko człowiekiem. I wyluzujmy trochę. W końcu nic strasznego nie zrobił.

The Wicked Witch

Gerard od pewnego czasu bardzo się zmienił i nie mam ochoty go już usprawiedliwiać Wink

Przywitanie z fanami chyba za bardzo by go nie nadwyrężyło. W tej kwestii reszta zespołu nie ma sobie nic do zarzucenia, bo w przeciwieństwie do Łeja szanują fanów i nie muszą tego podkreślać pustymi słowami.
To, że jest liderem nie znaczy jeszcze, że musi dbać o karierę jak Doda i sprzedawać swoje życie prywatne, naprawdę xD

Summer

Tak, ale to nie nie wyklucza tego, że reszta zespołu ma wypowiadać sie jak najmniej.

Wydaje mi się, że to straszny ból, zwłaszcza, jeśli się długo czekało i marzło --'. Co z tego, że witał i żegnał się z nimi na koncercie? przecież można się z kimś witać i żegnać 10000 razy dziennie. To nie takie trudne.

Ależ ja na to patrzę z różnych stron. Nie będę mu słodzić na okrągło, tylko dlatego, że jest wokalistą mojego ulubionego zespołu. A Frerard zdechł. Nie żyje. I nie zawsze żył.
Rozumiem, że na koncerty przychodzi się, żeby się świetnie bawić, słuchać ulubionej muzyki, wrzeszczeć słowa piosenek, śmiać się z idiotycznych min gitarzysty i perkusisty, ale osobiście nie chciałabym usłyszeć czegoś takiego. To popsułoby mi cały koncert.

Ale okay. Szanuje Twoje zdanie. I piszę to, bo można pomyśleć, że jest na odwrót xD